Jestem fanem, ze względu na prostotę, cóż z tego że szybkostrzelność do dupy, ale wyczyścisz i poskładasz sto razy szybciej niż amerykańskie cuda.
Kto jest ojcem Kałacha, no nie, chyba nie myślicie że Kałasznikow? Wszak prymitywni Sovieci garściami czerpali z planów genialnych niemieckich konstruktorów i wynalazców.
Nie do końca jestem pewien, ale niemiecka wersja tego wynalazku nazywa się chyba, MP 43.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz