Andre Rieu, mój ulubiony koncertmistrz. Swego czasu był w Polsce na zaproszenie "Kwachowej" jednak koncert był zamknięty, tylko dla wybranych. Obecnie jest szansa dla nas, prostej gawiedzi. Holender i jego orkiestra będą w Gdańsku 10 maja. Miło jest posłuchać wiecznie młodych standardów starych mistrzów, opery, operetki i trochę bardziej współczesnych musicalowych. Miłe dla ucha, ale i oka. Przedstawienia zawsze są perfekcyjnie dopracowane. Miejmy nadzieję, że orkiestra która bez wytchnienia, daje koncerty na całym świecie, zacznie odwiedzać nas częściej.
PS. Z dużej ilości koncertowych DVD, najmilszy do oglądania i słuchania jest ten z Maastricht, rodzinnego miasta Holendra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz