poniedziałek, 12 maja 2014

Zamykam rozdział

 Zwyczajowo kończę pisanie na numerze 177 i odkładam na półkę kolejny blog. Jak nazwę nowego, oczywiście coś w okolicach ignoranta. Moja ulubiona liczba, to 77, dlatego na tym "zakańczam" Dziękuję za czytelnictwo i wpisy.

Pozdrawiam f

PS.
Nowy blog, pod linkiem jak niżej.
 

niedziela, 11 maja 2014

Internetowy przegląd tygodnia

Jabłuszko, jabłuszko, jabłuszko pełne snu.
http://zdrowie.wp.pl/multimedia/galerie/art1317.html

Nadgryzieni zębem czasu.
http://komediowo.pl/title,Gwiazdy-wczoraj-i-dzis,wid,16560244,wiadomosc.html?smpjqticaid=612aa3

Zorro
Biedak pokarany przez Boga, czy geniusz, czas pokaże, jego Krótka historia czasu, jest dziełem kompletnie niestrawnym. Zdaje się że to "geniusz" kompletnie przereklamowany.


Mądry facet.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Konrad-Szymanski-PO-jest-w-stanie-taniego-upojenia,wid,16574737,wiadomosc.html?ticaid=112ac0

Zabawne ostrzenie pazurków, przypomnę tylko, budżet obronny USA, to prawie 600 mld USD, a Sovietów, 70 mld USD.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-wzrost-aktywnosci-sil-powietrznych-rosji-w-regionie-azji-i-pacyfiku/c4p8c


Ciekawe, czy Bolek skrewi, prof. Cenckiewicz ma mocne karty.

Od czasów rewolucji, Francja to kurwiszon.

Oby się spełniło.
http://niezalezna.pl/54919-iii-wojna-swiatowa-na-rope-i-gaz-amerykanie-zmieniaja-reguly-gry

Ocena priorytetów polityki obronnej i współpracy z NATO, nic dodać nic ująć.
http://wpolityce.pl/polityka/194767-wraca-stare-michta-jesli-dojdzie-to-regionalizacji-w-nato-to-w-wypadku-zagrozenia-zabraknie-wojskowej-odpowiedzi-inni-czlonkowie-udziela-poparcia-politycznego-ale-powiedza-ze-to-wasza-sprawa

Dla Putinka istniało coś takiego jak "naród radziecki" bardzo interesujące przemyślenie. Ciekawe co na to narody zniewolone przez Sovietów.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Wladimir-Putin-to-narod-radziecki-ocalil-Europe-przed-zniewoleniem,wid,16590175,wiadomosc.html?ticaid=112b1a

Nasi dzielni chłopcy, zgubili(opchnęli?) drona za 100 tys. zł. Cholera, jakiemuś brzuchatemu szefowi kompanii w remanencie się  nie będzie zgadzało:-)
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polscy-zolnierze-zgubili-drona-za-100-tys-zl/x6ece


Rajd Argentyny i kolejny występ Kubicy, dla zawodnika najważniejszy jest w tej chwili szczęśliwy dojazd do mety, może przerwie złą passę, bo jeśli nie, to powinien dać sobie spokój z rajdami.
http://eurosport.onet.pl/motorowe/rajdy-samochodowe/rajd-argentyny-dzien-drugi-relacja-na-zywo/zbw52

Prawda o Bartoszewskim strasznie wzburzyła "europejczyków"
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Krystyna-Pawlowicz-Wladyslaw-Bartoszewski-wyzwal-Polske-Mowil-ze-jest-brzydka-i-glupia,wid,16592854,wiadomosc.htm

Cała prawda o Gazecie Wyborczej, obserwacja uczestnicząca, warto przeczytać, głównym cynglem Michnika był wtedy niejaki Maleszka najpierw TW a potem funkcjonariusz bezpieki, o czym Michnik doskonale wiedział.

piątek, 9 maja 2014

Ma prawo do noszenia beretu koloru...

W naszej pożal się Boże armii, każda "ciura pokładowa" może obecnie nosić beret. To jest koniec chwały i elitarności tego nakrycia głowy. Jak już skończyli z beretką, to niech wymyślą coś dla elity. Może warto reaktywować, tzw. czapki garnizonowe, czyli rogatywki polowe. Niech przywilejem najlepszych będzie noszenie tego nakrycia głowy, a zwykłym wojakom pozostawmy berety. Dodatkowo szlag mnie trafia, jak widzę cymbałów, którzy orzełka noszą nad prawą lub lewą brwią, godło polskie ma swoje miejsce na na środku czoła i nie ma powodu aby małpować brytyjskie czy amerykańskie regulaminy!
Inny idiotyzm, w Marynarce Wojennej regulamin przewidywał, białe czapki na lato i czarne na zimę, od kiedy nastało NATO, białe nakładki noszą cały rok. Ludzie, a gdzie przedwojenna tradycja i uszanowanie odrębności każdej armii. Tyle tylko, że Marynarka Wojenna już nie istnieje, więc sprawa może być nieaktualna!

No i raz jeszcze, ale naprawdę ostatni, fota z Adamem na molo w Sopocie.
 


 
 
 
 
 

czwartek, 8 maja 2014

Szelki, dodatek dla idiotów

Nigdy nie nosiłem(znosiłem) szelek, bo to zaprzeczenie funkcjonalności i obraza dla męskiej godności. Dziecięcy atrybut, przeflancowany w dorosłość niektórych facetów. Czerwone, podobno "mundur" giełdowców, tylko czy należy małpować idiotów? Jak można poważnie traktować kogoś, którego pantalony podtrzymuje guma? Rozgrzeszam grubasów, dziurek w skórzanych paskach im nie starcza, ale dla normalnych, ŻENUA!!!

PS. A to mój szelkowy idol.

środa, 7 maja 2014

Brawo!

Jestem pełen rezerwy dla polityki zagranicznej jaśnie nam panujących, ale tym razem brawo!!! Odważne i jawne wsparcie Tatarów Krymskich, to przejaw prawdziwej solidarności. Goń Bolszewika z Krymu, goń, goń, goń.

Kloss

Stanisław Mikulski, obchodził ostatnio swoje 85 urodziny. Aktor jednej roli, ale serial bezbłędny. Co do ideowości Pana Stanisława, to zawsze była na swoim bolszewickim miejscu. Pamiętam jak dziś, radiowy wywiad aktora, w którym informuje, że rola w sowieckiej produkcji o Feliksie Dzierżyńskim bardzo mu odpowiada ze względów ideowych, Mikulski w najczystszej postaci! Potem była jeszcze historia moskiewskiej synekury w czasie stanu wojennego, Wojciech zwany Generałem, "mu to załatwił", bo w teatrach za popieranie Wrony, Pana Stanisława naonczas wytupywano. Mimo tego z wielką przyjemnością oglądam Stawkę, jednak moja ulubioną postacią z tego serialu jest niezmiennie Herman Bruner.

PS. Nie wiem co jest, ale na starość, Mikulskiemu urosły uszy i trochę głupio to wygląda.

Zmieńmy patrona w Rębiechowie!

W miejscowości Kowalewo Pańskie, główne rondo nosi imię Lecha Wałęsy, no cóż gminnym radnym odwaliło, ich prawo. Ja tylko się pytam, czemu moje najbliższe lotnisko w Rębiechowie, zeszmacono tak nie stosownym dodatkiem. Proponuję rozpoczęcie obywatelskiego ruchu na rzecz zmiany nazwy lotniska na Port Lotniczy im. Lecha Kaczyńskiego, albo po prostu Solidarności!

Moje tygodniki

   Najważniejsze tygodniki dla Wolnej Polski, bo rozsądne i mające tysiące czytelników. W Sieci, braci Karnowskich, Do Rzeczy, Lisickiego i Gazeta Polska, Sakiewicza. Kolejność według ilości sprzedanych egzemplarzy. Notowania z lutego, to 78 796, 68 345, 48 714 sztuk. Najciekawszy z nich, to Do Rzeczy, różnorodność tematyczna, wiele gwiazd dziennikarstwa, skaptowali nawet Waldemara Łysiaka, co prawda Stary Mistrz mocno wyleniał i w większości felietonów strasznie przynudza, ale jednak nazwisko wielkie. Ponadto wydają bardzo interesujący miesięcznik, Historia Do Rzeczy, pod wodzą Zychowicza. Dalej, W Sieci, mniej ciekawy, bo czasem monotematyczny, ale z każdym numerem jest lepiej. Na koniec Gazeta Polska, a w niej treści wielce słuszne, ale również monotematyczne i niestety,  mówię to ze smutkiem, nudne. Grzech Gazety, to za krótka ławka współpracowników. Myślę, że to jest główna przyczyna wiąż spadającej sprzedaży, dlatego nie obarczałbym za to winą "dywersyjnych" działań, jednego z dystrybutorów, jakim jest Ruch. Wszystkim tytułom życzę jak najlepiej i marzę o tym, że już niedługo uda im się prześcignąć lewaków z Newsweeka i Polityki.

Leninem w pysk 13

To jest to, o czym od dawna mówię, Putinek przegrał, bo US Army nareszcie wejdzie do nas. Do czasu sprzed Krymu, amerykanie dotrzymywali umów, ale teraz nareszcie przejrzeli na oczy. Na Ukrainie wreszcie walczą, Ukraino goń bolszewika, goń!

 

wtorek, 6 maja 2014

Prezydent Lech Wałęsa - polecam stronę




"Obglądnąłem" stronkę Lecha Wałęsy i jestem pod wrażeniem, od czasu zamknięcia Cristalu, lepszego portalu i lokalu nie uświadczysz. Najlepsze z najlepszych, ludu pracujący powinieneś garściami czerpać  z geniusza, mistrzostwo świata, polecam, aż dziwne ze nie zwymiotowałem.

http://lechwalesa.blog.pl/

PS. Na powyższej mamy również zakładkę, Biblioteka Lecha Wałęsy, no chyba Oriana Falacci w grobie się przewraca:-)))





















q

Nowi wykładowcy w Akademi Marynarki Wojennej

Nie dość, że Marynarkę Wojenną przenieśli nam pod most Poniatowskiego, to jeszcze dobrali wybitnych wykładowców. Jak się pytam, co się na tym Oksywiu wyprawia!!!

Prezydent Bronisław

Za niecały miesiąc Obama odwiedzi Warszawę, czy mój ukochany Ojciec Narodu, Bronisław pociągnie temat biosowania i niewierności małżonek. Mam nadzieję, że tak, w DC świetnie mu szło.

Słitfocia Wałęsy z ruiną Stoczni w tle

Lech Wałęsa zatracił instynkt samozachowawczy, fotkuje się na tle ruin Stoczni Gdańskiej. Panie Prezydencie, te słitfocie są bardzo nie na miejscu, to nie jest Mur Berliński, ale Pański zmiażdżony zakład pracy!!!

Putinka, krótkie majtki na szelkach

Zabawne ostrzenie pazurków, przypomnę tylko, budżet obronny USA, to prawie 600 mld USD, a Sovietów, 70 mld USD.

Czy starość jest gwarantem mądrości?

No nie do końca i dlatego przestrzegam przed starczym doświadzeniem, ściśle kojarzonym z mądrością, otwartość umysłu jest cechą ponadczasową, młodym i mądrym można być w wieku 80 lat(vide moja Mama)! Jednak nie należy zakładać w ciemno, że mądrość jest cechą ludzi starszych i doświadczonych. Większość z nich(nas) to takie same głupki jak nieopierzone młokosy. Mój ulubiony cytat z jednego z amerykańskich filmów: "Kiedy jesteś stary, ludzie pytają cię o radę, a tak naprawdę jesteś takim samym dupkiem jak dawniej" - Robert Duval w filmie "The Paper" - Zawód reporter, reż. Ron Howard, USA 1994.

Jacek Vincent

Przenikliwa analityczność, Jacka Vincent poraża, do "Bydgoszczu będę jeździł, a w tym sklepie nie kupię" Bareja to mało na tego wspaniałego dupka!!!


Tatooooooooooooooooooooooo

Wytatuowane dziewczyny, zapmomnijcie o normalnych chłopach, zboczenie krowiego oznakowania nie pozostawia wątpliwości. Jak już osygnowali, to znaczy, konktretna wiejska zagroda. Jeśli widzę naznaczoną, to oświęcimskie ciarki mnie przechodzą!

poniedziałek, 5 maja 2014

Komu przeszkadzają amerykańcy w Polsce?!

Jeszcze coś niecoś o amerykańskim wojsku w Polsce. Nasi rodzimi oficerowie, rodem z PRLu, nie są tym faktem, za bardzo radzi, vide blog gen. Piotra Makarewicza. Jednak nie ma co się dziwić, to dinozaury poprzedniej epoki, wychowani na jedynie słusznych sovieckich wzorcach i nigdy im "amerykan nie będzie pluł w twarz".  Pana generała Makarewicza obrusza na przykład, pompa związana z przywitaniem pierwszych amerykańców. Ten biedny dwugwiazdkowiec, uważa, że ranga witających była zbyt wielka, a ambasador USA w Polsce, totalnie "olał" polskiego namiestnika wojskowego. Żal dupę ściska jak coś takiego się czyta, jesteśmy klientami USA i należy robić wszystko żeby na dobre zadomowili się w Polsce. Nasza popierdułka, minister ON czy głównodowodzący lotnik, to pikusie i za każdym razem powinni kwiatami witać, nawet najmniejsze pododdziały, naszych najważniejszych sojuszników . Amerykański budżet obronny to 580 mld USD, a Polski 9 mld USD, Sovietów ok. 70 mld USD.

Młynarski song

Tak mnie jeszcze naszło, Wojciech Młynarski w szpitalu. Wyjątkowy antytalent do śpiewania, tekciarz też marny, a mimo to całe życie forowany. Jak to jest, że nie talent czyni sławnym. Do tego od urodzenia chory psychicznie, najbardziej odczuła to starsza córka Paulina, nie znoszę jego arytmicznych zaśpiewek.

Trefniś w muszce

Korwin "Mikka"  wygrywa w sondażach. Głupek w muszce nie jest zainteresowany prawdziwą polityką, on istnieje w mediach, po to żeby zarabiać na wywiadach. Prawdziwa polityka go nie interesuje, jak opisał to swego czasu Rafał Ziemkiewicz, za chwilę tak palnie, że jego zwolennicy odwrócą się od niego z odrazą.

Leninem w pysk 12

Władze Ukrainy wzięły się do roboty i coraz skuteczniej oczyszczają kraj z sovieckiego ścierwa. Czemu dopiero teraz, bo wreszcie mają wsparcie, amerykanie dali im gwarancje, brawo! Zauważcie, że Putin na takie dictum mięknie i zaczyna się cofać. Na kałmucką przemoc jedynym ratunkiem jest siła pięści! UKRAINO WALCZ!!!

Czy widział ktoś, łysego murzyna?

Oglądałem ostatnio straszliwie głupawą amerykańską komedię(Jeszcze większe dzieci - USA 2013), jakież było moje zaskoczenie, kiedy wśród wielce dowcipnych bąków, beknięć i erekcji, przednim żartem, była łysa murzyńska rodzina! Hm, coś w tym jest, sięgnąłem w głębokie zwoje swej genialnej pamięci i nie znalazłem tam ani jednego obrazu Negra z naturalną łysiną. Zapewne zdarzają się, ale są tak nieliczni, jak białe kruki. Dla mnie to ciekawostka tygodnia. Człowiek żyje sobie na tym świecie już ponad 50. lat, a tutaj takie nieoczekiwane odkrycie:-)
Dodam tylko, że wśród murzynek panuje szaleńcza i głupia moda na prostowanie swych świderków. Nie jest to takie proste, ale żeby sprostać(-tować), największe korporacje kosmetyczne dwoją się i troją, a ich działy poświęcone "odlokowywaniu" murzyńskich włosów, to odrębna i potężna gałąź kosmetycznej produkcji.

niedziela, 4 maja 2014

Leninem w pysk 11

Putinek rozmawia z Merkel, bo jak Niemcy ograniczą zakup ropy i gazu, to Sovietowi  zabraknie forsy na zbrojenia. Sytuacja mocno kabaretowa, jak nam ograniczycie sprzedaż, to się Soviecki Krym nie obroni, Angelo ratuj. Jaja, jaja, jak berety!!

Miś - rocznica

4 maja 1981 roku, odbyła się premiera, najgenialniejszej komiedii w historii polskiej kinematografii.  Miś w reżyserii Stanisława Bareii, nic nie stracił na swej aktualności. Uważam, że dzisiejsza Polska, to kraj żwycem z Misia wzięty, a nasi Komorowcy i Tuskowie, to wypisz wymaluj, działacze klubu Tęcza.

PS. Nie jestem pewien, czy nie za dużo tych podwójnych "i":-)

Internetowy przegląd tygodnia

Ostateczny finał Rossmówek, ale kino, ale cyrk.
http://niezalezna.pl/54600-ross-nadal-wypiera-sie-wlasnych-slow-i-przegrywa-kolejny-proces

Są też mądrzy Rosjanie. Władimir Bukowski, jak zwykle celnie.
http://wpolityce.pl/swiat/193460-wladimir-bukowski-perspektywa-wprowadzenia-sankcji-trzeciego-stopnia-okazala-sie-zupelnie-realna-i-putin-rozumie-ze-jego-rezym-moze-ich-nie-wytrzymac-a-wtedy-przyjdzie-kolej-na-rosyjski-majdan

Może, można będzie normalnie dojechać nad morze, coś się ruszyło w sprawie OPAT
 
Farbowany Łeb, Gerhard S. świętował swoje urodzinki w Petersburgu razem z najlepszym "drugiem" Putinem, pokracznie żenujące.
 
Buzia Vibovitu, 40. lat później.

sobota, 3 maja 2014

Leninem w pysk 10

Na czym polega słabość Putina, to oficer operacyjny, wybrany spośród wielu mu podobnych do działania, a nie do analizy. Te braki powodują, że reaguje w sposób automatyczny, a nie analityczny i to z każdym dniem Krymu  go kompromituje.  Żałośnie nieudolne wystąpienia jego prawej ręki Ławrowa powodują, że Główny Soviet staje się niewiarygodny nawet wśród najwierniejszych lewaków z Zachodu, a to jest jego najpoważniejszy problem. Rosja Putina się zwija, bo propaganda wojenna ją ośmiesza, Król jest nagi!!! Panie Ławrow, poproszę o jeszcze!

Monatowa z leguminy i "auflauf"

Legumina z wina (s. 611) Ćwierć litra tartej bułki zrumienić z łyżką deserowego masła: potem wlać kieliszek araku, szkalnkę białego wina i pół szklanki letniej wody, zagotować razem a następnie wrzucić w donicę i ucierać wałkiem aż masa będzie pulchną. Osobno utrzeć na pianę ćwierć funta masła, ćwierć funta cukru i 8 żółtek, dodać trochę skórki cytrynowej lub pomarańczowej dla zapachu, wymieszać z utartą masą z bułki, w końcu pianę z pozostałych białek, włożyć do formy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką i wstawić do miernego pieca na dobre pół godziny. Podać do niej sok, lub szodo z wina.

Legumina chlebowa (s. 612) Chleb czarny, lub razowy pokrajać i ususzyć, a potem utłuc i przesiać. Sześć żółtek utrzeć do białośći z tyluż łyżkami cukru, wsypać szklankę tego chleba, kawałek tłuczonego cynamonu i dwa gwoździki; wlać łyżkę sklarowanego masła, wymieszać z ubitą pianą, włożyć w rondel wysmarowany masłem i wysypany bułką i upiec w średnim piecu. Podać przestudzoną i oblaną ubitą kwaśną śmietana z cukrem.

"Auflauf" z poziomek lub malin (s. 612) Przetrzeć przez włosienne sito pół litra surowych poziomek lub malin i dodać do utartych wprzód sześciu żółtek z tyluż łyżkami cukru; wymieszać z ubitą pianą i dwiema łyżkami tartej przesianej bułki, włożyć do formy budyniowej wysmarowanej masłem i wysypanej bułką i gotować w parze przez trzy kwadranse.

Foty z Ozimka - piątek- 2 maja 2014

Podróż z Gdańska do Ozimka,  wyjątkowo szybka, w 6 godzin w jedną stronę i taki sam powrót. Miło i sympatycznie, bo droga pusta. Nawet w nieszczęsnym Wieluniu bez korków, jak jechać to tylko w taki czas! Bar Pokusa stoi jak stał, ale jest bardziej sympatyczny, bo wiosennie majowy.

3 Maja

   Dzisiaj Święto Konstytucji, tak bardzo zwalczane za komuny, że aż urosło do symbolu i wspaniałości, czy akt jej wprowadzenia był tak bardzo świetlisty, wielu ma wątpliwości. Polska chyliła się wtedy ku upadkowi, dookoła panowali władcy absolutni, a nasz kraj wprowadzał nowinki uzdrawiające i qasi demokratyczne! Nie mając już prawie armii, mając chwiejnego króla i sprzedajnych magnatów, próbowano ostentacyjnie naprawiać kraj, bez dyplomatycznego wsparcia znikąd! Skończyło się totalną klęską i utratą niepodległości na 123 lata! Naprawdę nie mamy czego świętować. Jak oceniać naszego ostatniego monarchę, głosy na ten temat są skrajne. Jedni mówią zaprzaniec, zdrajca, kochanek Katarzyny. Drudzy mówią, dobry, mądry, ale słaby, no przecież były "obiady czwartkowe". Ja przychylam się do tych pierwszych, większego nieszczęścia od Stanisława w tamtych czasach nie było!
I jeszcze coś, czasy obecnego rozkradania kraju, przez współczesnych sprzedajnych magnatów, nie dbanie o dobro wspólne rządzących, jako żywo przypomina ostatnie wolne lata I Rzeczypospolitej, módlmy się o CUD dla przyszłej SILNEJ POLSKI!

PS. Bardzo polecam, świetną książkę Karola Zbyszewskiego, "Niemcewicz od przodu i od tyłu", celnie i obrazowo opisuje, te tragiczne dla Polski czasy.

piątek, 2 maja 2014

Japoński chłam i brak polotu

Nigdy nie przepadałem za japońską sztuką motoryzacji. Auta w swej większości zaprojektowane "dla księgowych"(nie obrażając księgowych), to stwierdzenie Jeremie Calrksona, uważam za bardzo celne. Kompletny brak polotu w stylistyce, mułowate silniki, a ostatnio idiotyczne lansowanie horrendalnie drogich i nie mających przyszłości hybryd, to jest japońska motoryzacja. Do tego ten wlew paliwa po lewej stronie(-:, w sumie jeżdżace dinozaury. Najbrzydsze japończyki, to oczywiście Nissany. Rzućcie okiem na polskie drogi, co model to okropniejszy! Jeśli dodamy do tego coraz większa awaryjność, to składa nam się to w bardzo niestrawne shusi! Nigdy nie kupię Japończyka!


czwartek, 1 maja 2014

Olejnik zjadła banana, ale sensacja!

Olejnik na wizji zjadła banana, mało tego podzieliła się nim, ze swym tłuściutkim inerlokutorem. Wielkie halo, że małpy jedzą banany, to każdy wie, ale żeby od razu uznawać to za manifest antyrasistowski, to już duża przesada!!!

Zakazać reklamy leków w mediach!!!

   Każdy "oglądacz" telewizji może stwierdzić, że wśród reklam atakujących nas z ekranu dominują nachalne promocje cudownych leków na wszelkiej maści schorzenia. Pal licho, że większość z tych spotów uwłacza inetligencji przeciętnego obywatela, ale jednak idiotyzm powtarzany regularnie działa na podświadomość. Takie są niestety fakty, a efekt widzimy w aptekach, kiedy to starsze panie i starsi panowie dopytują się "o ten lek na...., co to go ostatnio reklamowali w telewizji". Jak dla mnie zgroza, emeryci są najłatwiejszym celem farmaceutycznych rozbójników. W dużej części od lat przywykli do nieomylności telewizji, bezkrytycznie przyjmują marketingowy bandytyzm. W dobrej wierze biegną do apteki po kolejny cudowny lek, którego trzy razy tańszy i skuteczniejszy odpowiednik mają już w swej domowej apteczce. Wielkie i bogate firmy farmaceutyczne, bez jakich kolwiek skrupułów żerują na najbiedniejszych, aby odebrać im ostatni grosz. To bardzo świadoma i cyniczna polityka, tych współczesnych łupieżców. Jedyną radą przeciw tym praktykom, pozostaje całkowity zakaz rozbójnictwa w mediach elektronicznicznych. Dla bonzów medialnych, czerpiących zyski z reklam,  będzie to wielka strata, ale podstawowym zadaniem Państwa jest ochrona najsłabszych i bezbronnych!