środa, 26 marca 2014

Kolosy bez nóg

Najzabawniejsze jest to, że Amerykanie całkiem spokojnie mogliby unieszkodliwić Putina, tak jak załatwili Bin Ladena. Mało tego, łatwiej, bo jegomość się nie ukrywa. Ich przewaga techniczna jest tak ogromna, że opanowanie dowolnego ruskiego obiektu, to tylko kwestia dobrego planu. Czemu tego nie robią, bo wydaje im się, że ten Soviet pomoże im w Afaganistanie i dodatkowo wzmocni w walce z Islamem i Chinami. Głupie założenia, Ruskie nie są w stanie, intelektualnie, finansowo, a co za tym idzie technicznie, temu sprostać. Chińczycy prą na Sybir, ale to również kolos na glinianych nogach.

PS. Podstawą rosyjskiej armii, jest azjatycka dzicz i do tego z poboru, a amerykańskiej zawodowcy zaopatrzeni w nowoczesny sprzęt. Współcześnie, łuki i wola walki, to za mało, aby zwyciężyć. Tzw. Specnaz czy DWD Ruskich, to marny cień Amerykanów, myślę, że nasza Formoza jest od nich stokroć lepsza, a nawet inne, polskie specgrupy, gromy i podobne jednostki też mogą spokojnie im sprostać.

Wydatki na wojsko, spójrzcie na dysproporcje!!!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz