piątek, 7 marca 2014

Orban, przyjaciel Putina

  Czytam Orbana i wysiłki naszych Niezależnych, żeby udowodnić jego antysowieckość, nieprawda totalna! Idiota który zawierzył Sovietom, a nasze tzw. Wolne Media, zakochały się w nim! Szkoda, trzeba mieć własny osąd i rozsądek. Zawsze przydatni są pożyteczni idioci! Cholera, trochę głupio wyszło.


  Naiwny idiota!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz