poniedziałek, 17 marca 2014

Szkodliwe obietnice

   Nie podobają mi się nieprzemyślane obietnice przedwyborcze, 17. województwo po wyborach. Kaczyński w Słupsku zapowiada reaktywację. Ten rejon odkąd jest w granicach Polski, zawsze był niedoinwestowany. Stąd pomysł rozczłonkowania i przyłączenia do silniejszych, Gdańska i Szczecina. Cóż to za argumentacja, że Słupsk i Koszalin mają do wojewódzkich stolic daleko, tam potrzebują po prostu mądrych samorządowców, a nie "ogoniastego" województwa, do tego organizacyjnie rozlazłego na dwa qasi wojewódzkie miasta. Słupsk i Koszalin mają spełniać podobną rolę jak Bydgoszcz i Toruń, a wszystko spowodowane ambicjamy obu, a nie sensem i logiką zarządzania. Tak jak nieszczęsne kujawsko - pomorskie jest jednym z najsłabszych  województw w kraju, tak też będzie ze słupsko-koszalińskim. Między Bogiem, a prawdą, do bogatego województwa pomorskiego bardzo chciały należeć i Toruń i Słupsk, więc nie dajmy się zakrzyczeć mżonkom słabszych, ale raczej po zmianach wyborczych próbujmy zmienić mapę administacyjną państwa i zmniejszajac ilość województw do 12. silnych, tak jak pierwotnie miało być. Ułatwi to wyrównanie poziomów właśnie tym słabszym. Mój postulat, zlikwidować Kujawsko - Pomorskie i włączyć do Pomorskiego. Koszalin pozostawić z Zachodnio - Pomorskim, ale "pogonić kota" nieudacznikom z Szczecina, niech się wezmą do roboty(ciekawe jak)! Zlikwidować zapadające się Łódzkie i włączyć do Mazowieckiego, Świętokrzyskie łączymy z ..., STOP!!!  Troszkę się zagalopowałem, od tego przecież są fachowcy!

PS. Kaczor w Słupsku, mądrze o energetyce jądrowej, jest potrzebna i jest równie bezpieczna jak inne źródła, przykład Francja, krzyki przeciw, finansują beneficjenci zastosowania konkurencyjnych źródeł energii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz